niedziela, 11 września 2016

Romet Kometa

Po długim czasie wyczekiwania , gdyż od momentu jej nabycia upłynął szmat czasu, co wiązało się z problemami z transportem, w końcu dzięki pomocy przyjaciół pojawiła się u mnie Kometa.

Ogólny stan roweru niestety nie jest zbyt dobry


Tym jednak , co stanowi o wyjątkowości Komety są jej bagażniki;
- tylni
- i przede wszystkim przedni
Na szczęście okazało się , że oba te elementy są w dość dobrym stanie , a widoczne na zdjęciach naloty rdzy dadzą się łatwo usunąć.
Niestety okazało się, że powłoka galwaniczna obręczy kół jest w tragicznym stanie. Oznacza to, że czekają mnie jeszcze poszukiwania kół.
 
Tym razem stan powłoki lakierniczej ramy nie ma najmniejszego znaczenia, gdyż ogólnym założeniem tego projektu będzie odtworzenie roweru do stanu, który uczyni z Komety rower równorzędny do Meteora - jeśli chodzi o osprzęt napędu i bliźniacze malowanie i elementy dekoracyjne


Stąd też Kometa zostanie odbudowana na ramie pochodzącej z innego egzemplarza, którego kalkomanie były identyczne jak w przypadku Meteora;

Realizacja tych założeń spowoduje (oprócz zmian w konfiguracji napędu) zmianę koloru malowania Komety w celu uzyskania dwóch modeli rowerów o identycznym kolorze malowania;

 cdn.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz