Wnikliwi obserwatorzy zapytają być może , dlaczego nie usunąłem nadlewów po lutowaniu. Szczerze mówiąc nie maiłem odpowiednich narzędzi. Stwierdziłem też , że taki wyjechał z fabryki, więc taki jego historyczny urok ;)
Kiedy podkład stwardnieje , przyjdzie pora na położenie bazy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz